piątek, 12 sierpnia 2016

Mordeczki...

CHCIAŁAM TYLKO PODZIĘKOWAĆ ZA 100 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ!
Co za magiczna liczba.
Pozdrawiam wszystkich anonimowych nabijaczów licznika!

Namiar na moją próżność: klik, klik, klik.

7 komentarzy:

  1. Nie żeby coś, ale dalej mam nadzieje że dodaz coś w stylu "2 lata później" </3

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie to nie wiedziałam gdzie ci to napisać wiec uznałam ze tutaj
    Cześć. Jestem R. Tak po prostu R. Kiedyś też zajmowałam się Sevmione, nawet mi jakieś 2 blogaski wyszły, ale nie o tym chciałam...
    Taka sytuacja: wczoraj po jakichś 2 latach przerwy od czytania (bo nie pisałam ze 4) sevmionowych fanfickow dramatycznie szukałam czegoś nowego. Czegoś dobrego. Długiego i zakończonego. Wiesz, kocham te parę (może dla tego że kocham Rickmana, świec Panie nad jego duszą) i ze mamy piździernik to jakoś mi się zachciało romansów. Ale takich dobrych, nie przeslodzonych. Takich ze wiesz, nie ma zbyt dużo zuych seksuf tylko zamiast tego coś tak fajnie ściska w żołądku kiedy czytasz w jaki sposób na siebie patrzą, nieśmiało dotykają, w końcu całują... nooooo :')))
    Szukałam długo bo ja pitole juz chyba całe internety przeczytałam
    I nagle bach
    100 rozdziałów.
    Od jakiejś 23 wczoraj koedy cie znalazłam
    Do dziś, godzina 14 30
    Siedzę i czytam
    I marudzenia bo musze przerwać na sen kolo 4 w nocy kiedy juz mi się oczy kleily
    Wstaje rano i czytam
    I znów marudze bo musze przerwać żeby się ogarnąć, umyć włosy itp
    I tak aż do skończenia bloga
    Oderwać się nie mogłam
    Dziewczyno... Cholera jasna, dzięki!
    Sprawiłas, że znów czuje ten pociąg do sevmione
    Że znów chce... więcej...
    Trochę też mnie zmotywowalas bo jakieś pół roku nieskończony tekst leży w folderze na pulpicie
    Sprawiłas ze znów mi się chce
    To było tak dobre
    Aaaaaa kurwa XDDDD
    TAK DOBRE :):):):):):):):):)
    Jakby to powiedziała Hermina do Severus a... nienawidzę cie :))))
    Nie wiem czy tu jeszcze wchodzisz, czy to przeczytasz, ale cholera, dzięki za ta historie
    Kurwa dzięki :')))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry za błędy ale pisze z telefonu : ///

      Usuń
    2. Zapomniałam odpisać, ale Twój komentarz tak mną wstrząsnął, że nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić.
      Kiedy ja odkryłam świat fanfiction, czytałam opowiadania dniami i nocami. Nie mogłam się opędzić, chodziłam jak zombie, ale czytałam dalej... Nie mogę więc uwierzyć, że ktoś czytał w ten sposób moje opowiadanie. Tyle mam satysfakcji z tego komentarza... Ponownie mam łzy w oczach.
      Kiedy brak mi weny, wracam do najlepszych mi znanych opowiadań i ponownie MI SIĘ CHCE robić to, co kocham. Pisać.
      Czy to było TAK DOBRE? Nie wiem, ale czuję się zaszczycona.
      Życzę Ci dobrego powrotu do fanfiction! I weny. Tego najbardziej.

      Usuń
  3. https://proces-fanfic.blogspot.com/?m=1

    Zapraszam na opowiadanie sevmione:)

    OdpowiedzUsuń